niedziela, 14 sierpnia 2016

Szczecińska bombonierka



Jakie skojarzenia wywołują u was samochody egzaminacyjne...?
Niektórym pewnie kojarzą się z horrorem egzaminacyjnym, ze stresem, z nieprzyjaznym egzaminatorem...a takie są piękne...czekoladowe.
Czekoladę prawie każdy lubi...
A ci, którzy nie lubią, mogą ja wypluć...splunąć...i  mieć to za sobą...
Podejrzewam jednak, że większość z nas lubi czekoladę...i na egzaminie musimy w tej bombonierce znaleźć swoją ulubioną czekoladkę..
Nie zawsze się to udaje od razu...nie wszystkie nam smakują....
Żeby trafić na tę właściwą - potrzebne jest szczęście, wiedza, doświadczenie, wyczucie...umiejętność dokonywania właściwych wyborów...
Nie wszystkim się udaje za pierwszym razem...i trzeba próbować....znowu ...i znowu...aż w końcu trafimy na tę właściwą...ku uciesze własnej i rozkoszy wszystkich zmysłów...
Zawsze zazdroszczę wam tego stanu cudownej euforii po zdanym egzaminie...
Fantastyczny stan ducha...Parę dni temu mój kursant oznajmił mi, że jest to najszczęśliwszy dzień w jego ( osiemnastoletnim) życiu....Trafił na najlepszą za pierwszym razem.
Parafrazując słowa Forresta Gumpa - egzamin jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz na co trafisz....jaki egzaminator, jakie auto, jaka trasa, jaka sytuacja na drodze....
Dużo zależy od szczęścia...ale zawsze najważniejsze jest myślenie, umiejętność koncentracji i panowania nad stresem. Wasze zachowania muszą być spokojne i przemyślane...rozważne....
A później....już tylko rozkosz dla ducha i ciała...Tego wam zawsze życzę...z całego serca...
Egzamin mojego kursanta zaliczony za pierwszym razem jest zawsze moim osobistym sukcesem. Siłą rzeczy - każdy niezdany jest w pewnym sensie porażką. Bo jesteście, moi drodzy, owocem mojej pracy. W pewnym sensie - dziećmi mymi.
Ale i tak moją misją jest wyedukowanie kierowcy, który bezpiecznie, sprawnie i szczęśliwie będzie pokonywał kolejne kilometry.
Jak umiesz jeździć - prędzej czy później trafisz na swój ulubiony smak na egzaminie.
Ale jeśli nie umiesz - poszukaj dobrego instruktora, który cię naprowadzi na drogę właściwych wyborów - zamiast na oślep trafiać ciągle i ciągle na chłam.
Szczęściu trzeba pomóc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz